Czajnik LAUBEN Electric Kettle 1800BC

Szczerze to nie wiem. Czajnik jak czajnik. Minusy? Mój poprzedni czajnik gotował wodę w 2,5 min, a ten w 5. Brak wskaźnika poziomu wody na zewnątrz, ale do jednego i drugiego można się przyzwyczaić. Brak aplikacji, ale mi na niej nie zależało jednak może dla kogoś to minus. W porównaniu do poprzedniego czajnika faktycznie działa zdecydowanie ciszej, po zakończeniu gotowania jest sygnał dźwiękowy. Wygodny wyświetlacz, dotykowe menu, ale w instrukcji brak informacji jak np. ustawić gotowanie do określonej temperatury, czy jak ustawić podtrzymywanie temperatury więc trzeba dojść do tego samemu. Mechanizm otwierania klapy plastikowy - ciekawe czy po jakimś czasie jednak nie zacznie szwankować. Środek czajnika ze stali nierdzewnej jednak właśnie przy pokrywie są plastikowe części. Zewnętrzna obudowa nie nagrzewa się więc tutaj nie ma ryzyka, że można się oparzyć. Nie rozlewa wody na boki co widziałam przy innych opiniach jest dosyć popularne, zdarza się, że coś skapnie z dziubka jedynie. Łatwy w czyszczeniu, przyjemny dla oka. Elegancki i nowoczesny. Co do jakości materiałów ciężko cokolwiek powiedzieć po kilku dniach użytkowania... Ale mam jednak poczucie, że trochę przepłaciłam :) Jestem zadowolona, ale nie zachwycona więc, czy stosunek ceny do jakości i funkcji jest proporcjonalny? Pewnie zależny od preferencji i potrzeb kupującego.