Pendrive PHILIPS Snow 128GB, USB 2.0, Odczyt 25 Mb/s, Zapis 18 Mb/s

Polecam !!!

Zdecydowanie odradzam. Po trzech miesiącach odmówił współpracy.

OMIJAĆ SZEROKIM ŁUKIEM. Zwiedziony poprawną pracą innego, mniejszego pena tej firmy kupiłem tego ślimaka. SZCZERZE ODRADZAM.

Wszystko było w porządku na samym początku użytkowania. Po kilku miesiącach zaczęły się uszkadzać pliki, mimo bezpiecznego wysuwania.

Dobry pendrive, spełnił moje oczekiwania.

Kupiony pod nagrywanie filmów z dekodera.Dekoder LTC i Manta.Problem z wykrywaniem pamięci przez dekodery .Sformatowałem z FAT na NTFS - wykrywa , ale nie chce nagrywać .Powoduje zawieszenie się dekodera LTC .Wg mnie nadaje się tylko użytku z komputerem ( archiv danych ).Oddałem na następny dzień.

Po sformatowaniu na ntfs pendrive zapisywał pliki z zawrotną prędkością od 1 do 3 MB/s, bardzo często prędkość zapisu spadała poniżej 1 MB/s, zawieszał się i zawieszał mi komputer. Nie kończył zapisu. Sformatowałem na exfat tu prędkość zapisu była odrobinę większa i wynosiła od 3 do 5 MB/s. Wrzuciłem na niego jeden film, drugi, trzeci, patrzę, a pierwszy film znikł z pendrive, pozostał po nim tylko pusty folder. A wcześniej sprawdzałem - pierwszy film wrzucił się cały i odtwarzał się poprawnie z pendrivie, a potem sobie tak po prostu zniknął. Próbowałem wrzucić jeszcze jeden film, ale pendrive się zawiesił na amen, Windows już go nie widział, nie można go było sformatować. Odradzam zakup tego badziewia.