Mysz A4-TECH Evo Xgame Opto X710 Extra Fire

Działa.

Druga myszka X7. Poprzednia X705 działała 10 lat i kabel na łączeniu z wtyczką się przetarł. Tutaj lepszy kabel lepszy chropowaty plastik reszta niezniszczalny klasyk. POLECAM

Dobra wersja swojej poprzedniczki. Lekka, wygodna. Z pewnością każdy gracz dostosuje ją do swoich potrzeb.

myszka jest dobra jak za tą cenę, dobrze się trzyma ją, przyciski zmiany rozdzielczości myszki są przydatne, przycisk zmiany dpi zmienia kolory ze zmianą, ostatnie dwie rozdzielczości wiążą się z miganiem tego klawisza może to trochę denerwować ale tylko trochę. Ogólnie myszka spełnia podstawowe wymiary.

Po włożeniu baterii obudowa się nie domyka. Kupiłem dwie takie same myszki i było tak samo. Obudowa się nie domyka z bateriami

Bateria trzeba wciskać na siłę. A po włożeniu baterii obudowa się nie domyka. Kupiłem dwie myszki i było tak samo

Dobra zacznę od tego że po dwóch latach myszka zaczęła mieć problem z zasilaniem, na baterii AA w ogóle się przestała włączać, a na AAA działa tydzień po czym 6 minut gubi zasilnie a co za tym idzie połącznie, szarpie i przerywa, po czym znowu jak by nigdy nic działa 5 dni. Sytuacja ta powtarza się już od kilku miesięcy. Z RAZER'em wymieniłem z 30 maili, kontakt z nimi jest dobry, ale myszka jest już po gwarancji i niewiele mi pomogli, próbowałem wszystkiego, odinstalowałem Razer Synapse i zainstalowałem, zmieniałem i wypróbowałem wszystkie porty USB w PC, korzystałem z myszki wylogowany z Razer Synapse... nic to nie dało. Myszka, tak jak wspomniałem wcześniej, zaczęła mieć problem z zasilaniem. Czytam na X-kom i wszędzie... tu też, opinie i mi ta myszka podpasowała idealnie pod każdym względem, na baterii AAA litowej działa mi 18-19 dni grania i to grania po 10 godzin dziennie w BFV, a PC potrafię mieć włączony nawet 15 godzin dziennie, mysz jest super lekka, super się ślizga po moim plastikowym biurku, nie używam żadnej podkładki, ślizgacze są jak nowe po prawie 3 latach grania dosłownie całymi dniami. Zamówiłem SPC GEAR plus na kablu, niby polecana i jutro zwracam, za duża, z małe ślizgacze i źle się ślizga a do tego lewy tylni ślizgacz jest lekko w powietrzu przez co myszka w tym miejscu nie jest dociskana do biurka co powoduje nieprzyjemne uczucie chybotania. Napisałem teraz do RAZER'a czy to jest wada fabryczna myszki czy po prostu mi trafił się taki felerny egzemplarz, zobaczymy czy w ogóle i co ewentualnie odpiszą. Boję się że to wada fabryczna, ale i tak ta myszka pod każdym innym względem tak przypadła mi do gustu że pomimo, bądź co bądź, poważnej i niespodziewanej awarii, rozważam zakup drugiej takiej samej. Acha i jeszcze dodam że myszka nie spadła mi nigdy przenigdy na dywan, NIGDY. Jestem geekiem komputerowym i dbam o sprzęt, myszka nie miała prawa uszkodzić się w sposób mechaniczny, nie spadła mi nigdy.

Sam szukałem tej odpowiedzi, więc pewne szukać będą inni. I dostaną pełną informację. Na Windowsie zgodność jest 100%. Można zainstalować Synapsę, ale tak naprawdę nie trzeba. Na parowanie z kluczem trzeba poczekać dłuższą chwilę, ale nie trzeba nic robić. Podobnie BT. Działają wszystkie przyciski, także zmiana rozdzielczości. Na IOS parowanie z BT jest szybsze, choć też chwile trzeba poczekać. Nie było potrzeby wciskania trzech klawiszy, jak w instrukcji, wszystko poszło automatycznie, tak samo jak z Anywhere Logitecha. Potem wszystko działa, jak trzeba, oprócz bocznych przycisków. Działa za to wybór rozdzielczości, nie trzeba grzebać w ustawieniach systemowych. Tak więc i w Windowsie i w IOS wszystko jest bezproblemowe. A myszka - znakomita, nawet na tle droższych. Można dokupić też do niej sztywny futerał zamykany na suwak, przyda się w podróży. Ale trzeba poszukać w sklepie na "A". Na akumulatorach, nawet gorszych, typu Energizer albo Varta działa jak należy. Wymiana jest szybka i bezproblemowa. Dlatego preferuję dalej myszki na baterie AA i AAA, bo tak naprawdę są wygodniejsze niż te z wbudowanym akumulatorem. I - co najważniejsze - po 20 latach leżenia w pudełku będą nie "jak nowe", tylko nowe, bo pierwszy pada akumulator. A tu jest wymienny. Żałuję, że Anywhere już nie ma tej opcji, ale dzięki temu poznałem Orochi Razera i jestem z tego powodu zadowolony. Wprawdzie u Logitecha kółko jest trochę bardziej komfortowe (lżej i płynnie chodzi, choć u Rzera jest dokładniejsze) ale Razer wygrywa wagą i poręcznością. Ten sam poziom jakości. Działanie na "trudnych powierzchniach" jest zbliżone. Nie sprawdzałem na szkle, ale tam, gdzie inne myszki gubią śledzenie, nie zauważyłem różnic z Anywhere, która pod tym względem jest przecież wzorcem.

Używam wymiennie z Anywhere 2 i 3 oraz Pro Click Mini razera. Znakomita myszka, na pewno nie gorsza do wymienionych: lekka (tutaj - co kto lubi), działa bez kaprysów na PC i Macbooku, zarówno na donglu, jak i BT. Działa tak samo jak Anywhere, Na szkle nie próbowałem, ale nie używam podkładek i działam na stole, kanapie, kolanie. Dla mnie ogromną zaletą jest zasilanie bateryjne, bo akumulator jest najbardziej awaryjną częścią myszki. Poza tym wymiana jest błyskawiczna, a kiedy się ma zapas akumulatorów AA i dobrą ładowarkę, jest to znacznie bardziej komfortowe, niż ładowanie przez USB. Jeżeli chodzi o ustawienia, nie trzeba używać oprogramowania, tak samo na Macbooku. polecam

Myszka jest genialna. Przerzuciłem się z deathaddera v2(dużej myszki) i wszystkie ruchy idą szybciej i dokładniej. Polecam a do fps , wręcz rewelacja.