Zdaniem eksperta
Światło widzialne, które jest dostrzegane przez ludzkie oko, to promieniowanie elektromagnetyczne o długościach fali zawierających się w przedziale od 390 do 750 nm. Promieniowanie ultrafioletowe – UV – to promieniowanie elektromagnetyczne o długości fali od 10 do 400 nm. Duże ilości promieniowania UV pojawiają się przede wszystkim w słoneczne dni i na dużych wysokościach (ponad 1000-2000 m), bo jest ono wtedy w znacznie mniejszym stopniu pochłaniane przez atmosferę. Wiele kilometrów nad powierzchnią Ziemi część promieniowania UV jest pochłaniana przez ozon, a im bliżej powierzchni Ziemi, tym więcej promieniowania UV jest pochłaniane. Jednocześnie światło, zgodnie z prawami fizyki, jest rozpraszane. Rozpraszanie to jest tym silniejsze, im krótsza jest długość fali promieniowania. Światło o kolorze niebieskim jest blisko 10-krotnie bardziej rozpraszane w atmosferze niż światło czerwone. To właśnie ten efekt sprawia, że niebo w bezchmurny dzień przybiera błękitną barwę. Promieniowanie UV o długości fali 300 nm jest już 30-krotnie silniej rozpraszane niż światło o kolorze czerwonym. Dla oka nie ma to większego znaczenia – dla kliszy fotograficznej – już tak. W czasach analogowych filtry UV były niebywale istotne – materiał światłoczuły był niezwykle czuły – na promienie UV, które mogło zniszczyć nasz kadr. W przypadku fotografii cyfrowej – filtr UV nie ma większego wpływu na generowany obraz, lecz może mieć negatywny.
Filtr UV na obiektyw – fotografia tradycyjna
Rolą filtra UV jest niwelowanie światła ultrafioletowego, mającego negatywny wpływ na kolorystykę zdjęcia. Jest niemal niezbędny przede wszystkim w górach, gdzie promieniowanie ultrafioletowe jest największe. Filtr absorbuje promieniowanie ultrafioletowe, poprawiając ostrość i kontrast zdjęć wykonywanych w terenie – efekt zamglenia, flary itd. Im więcej promieniowania ultrafioletowego „przedrze” się przez soczewki obiektywu, tym większa szansa na uzyskanie zdjęcia mniej przejrzystego i ostrego. Filtry UV są całkowicie neutralne kolorystycznie, co nie ma wpływu na ekspozycję. Dodatkowym atutem filtra UV jest jego niska tłumienność, czyli ingerencja w czas naświetlania.
Filtr UV na obiektyw aparatu cyfrowego
Nieco inaczej wygląda sytuacja zastosowania filtru UV w fotografii cyfrowej. Konstrukcja matryc CCD i CMOS oparta jest na fotodiodach zbudowanych z krzemu. Zakres ich czułości rozciąga się od 190 do 1100 nm, czyli rozpościera się od bliskiego ultrafioletu, poprzez światło widzialne po podczerwień. Bliska podczerwień jest wycinana przez zastosowanie specjalnego filtra umieszczonego przed matrycą. Natomiast szklane soczewki obiektywu skutecznie ograniczają ilość ultrafioletu docierającą do cyfrowego detektora, ponieważ szkło posiada niedużą przepuszczalność promieniowania krótkofalowego. W przypadku fotografii cyfrowej filtr UV może być pewną ochroną przedniej soczewki obiektywu przed czynnikami zewnętrznymi. Trzeba jednak wziąć pod uwagę jego szkodliwe oddziaływanie na obraz tworzony przez obiektyw.
Filtr UV – jaki wybrać?
Jeśli fotografujemy aparatem analogowym, powinniśmy poświęcić kilka chwil na zastanowienie się jakiego filtra UV potrzebujemy. Ten filtr będzie służył przede wszystkim do odcinania światła ultrafioletowego. W drugiej kolejności może być ochroną dla szkła obiektywu. To nie jest też tylko kawałek szybki w oprawce, choć tak wygląda. Dobry filtr UV, używany zwłaszcza z obiektywem szerokokątnym, powinien mieć jak najcieńszą ramkę pierścienia. Gdy brzegi filtra znajdą się w polu widzenia obiektywu, obraz będzie miał nieprzyjemną dla oka winietę. Warto wiedzieć, że filtry z cienką ramką mają specjalne oznaczenie SLIM.
Filtr UV jest neutralny kolorystycznie, jednak filtry różnych producentów różnią się poziomem transmisji światła i zastosowanymi na szkle powłokami. Powłoki na szkle filtra eliminują odblaski i refleksy, ułatwiają czyszczenie i zwiększają odporność na zarysowania, pęknięcia i zabrudzenia. Niektóre powłoki blokują jednocześnie promieniowanie ultrafioletowe i podczerwone – i jest to udogodnienie dla użytkowników aparatów cyfrowych.
Filtr UV na obiektyw – krótki przegląd
Najnowsze filtry UV są wzbogacone o powłokę hydrofobową przeciwdziałającą osadzaniu się zanieczyszczeń, na przykład kropel deszczu, odcisków palców oraz innych przypadkowych zabrudzeń spowodowanych przez substancje wodne i oleiste. Filtr może być pokryty zaawansowanymi powłokami antyrefleksyjnymi, które zapewniają odpowiedni kontrast, nie powodując przy tym niepożądanych flar oraz blików.
Do pracy w niesprzyjających warunkach atmosferycznych warto poszukać filtra z antystatyczną powłoką ochronną, która stanowi naturalną barierę chroniącą powierzchnię przed kroplami wody, kurzem, drobnymi pyłkami czy odciskami palców. 9-warstwowa, antyrefleksyjna i antystatyczna powłoka redukuje i eliminuje wszelkie odbicia i flary z powierzchni filtra, gwarantując przy tym transmisję światła na poziomie 99,8 procent.
Warto poszukać także linii filtrów fotograficznych posiadającej powłokę antystatyczną, zabezpieczającą powierzchnię filtra przed osadzaniem się na niej brudu i kurzu. Zastosowane powłoki oleofobowe sprawiają, że powierzchnia filtra jest zaimpregnowana na tłuste odciski palców, a hydrofobowe, że woda nagromadzona na jego powierzchni nie tworzy plam, lecz łatwe do usunięcia krople. EXUS UV ostro odcinają promienie UV, gwarantując wysoką transmisję światła ze współczynnikiem odbicia poniżej 0,3 proc. (transmisja 99,7 proc.). Kolejny rodzaj filtrów cechuje zastosowanie powłok oleo- i hydrofobowych. Wyczerniony brzeg szkła dodatkowo zabezpiecza przed blikami, które mogą powstać na jego strukturze przy padaniu promieni światła z boku pod ostrym kątem.