Wyobraź sobie baterię, która działa przez tysiące lat bez konieczności ładowania czy wymiany. Brzmi jak coś z filmu science fiction, prawda? Tymczasem naukowcy z Uniwersytetu w Bristolu oraz Brytyjskiego Urzędu Energii Atomowej stworzyli nowatorską baterię z diamentów zasilaną promieniotwórczym węglem-14. To przełom, który może na zawsze zmienić sposób zasilania urządzeń – od sprzętu medycznego po sondy kosmiczne.
Kluczem do sukcesu tej technologii jest węgiel-14 – izotop powszechnie wykorzystywany w datowaniu radiowęglowym. Podczas rozkładu beta emituje on elektrony, które generują stały, niewielki strumień energii. Co istotne, półokres rozpadu węgla-14 wynosi aż 5 700 lat, co oznacza, że taka bateria teoretycznie może działać ponad 10 000 lat, zanim jej pojemność spadnie poniżej 50%.
Aby zapewnić bezpieczeństwo użytkowania, węgiel-14 został zamknięty w sztucznych kryształach diamentu. Dzięki specjalnie zaprojektowanemu plazmowemu urządzeniu do drukowania 3D, naukowcy stworzyli baterię, która jest zarówno trwała, jak i odporna na uszkodzenia. Diament nie tylko chroni użytkownika przed promieniowaniem, ale także działa jak doskonały przewodnik, wspomagając proces generowania energii.
Zasilacze komputerowe w naszej ofercie:
Potencjalne zastosowania
Jednym z najbardziej obiecujących zastosowań baterii diamentowych są urządzenia medyczne, takie jak rozruszniki serca czy implanty słuchowe. Dzięki ich długowieczności pacjenci nie będą musieli poddawać się ryzykownym operacjom wymiany baterii co kilka lat.
Sondy kosmiczne i sprzęt badawczy wysyłane na dalekie misje mogą skorzystać z baterii o praktycznie nieograniczonej żywotności. Urządzenia zasilane w ten sposób będą w stanie działać przez setki lat, wspierając misje w najbardziej odległych zakątkach Układu Słonecznego.
Czujniki na dnie oceanu, systemy monitorowania wulkanów czy urządzenia instalowane w skrajnych warunkach pogodowych – wszystkie te narzędzia mogą stać się znacznie bardziej niezawodne dzięki technologii diamentowej.
Długowieczne baterie idealnie nadają się do zasilania systemów śledzących, takich jak nadajniki GPS na statkach, satelitach czy obiektach orbitalnych. To ogromny krok w stronę bardziej efektywnego monitorowania przestrzeni kosmicznej i oceanicznej.
Dlaczego to przełom w energetyce?
Po dekadach drobnych usprawnień technologii baterii, stworzenie baterii diamentowej z węglem-14 jest prawdziwym przełomem. Profesor Tom Scott z Uniwersytetu w Bristolu podkreśla, że nowa technologia może zmienić przyszłość energii:
„Nasza technologia mikroenergetyczna otwiera drzwi do zastosowań w kosmosie, bezpieczeństwie, a także w medycynie. To dopiero początek.”
Czy baterie diamentowe trafią na rynek?
Mimo że badania nad bateriami diamentowymi rozpoczęto już w 2016 roku, dopiero teraz osiągnięto etap prototypów gotowych do testów. Kolejnym wyzwaniem jest komercjalizacja – proces, który może potrwać kilka lat. Jednak potencjalne korzyści – od ekologicznych po ekonomiczne – sprawiają, że warto inwestować w rozwój tej technologii.
