Zdaniem eksperta

Pebble wraca do gry. Google udostępnia kod źródłowy, a twórca zapowiada nowości

Paweł Matyjewicz
Data dodania: 29-01-2025

Choć marka Pebble zniknęła z rynku już lata temu, wciąż ma oddanych fanów, którzy z uporem przywracają jej funkcjonalność. Teraz Google, właściciel praw do PebbleOS, postanowiło wesprzeć tę społeczność, udostępniając system operacyjny w formie open-source. Co więcej, twórca Pebble, Eric Migicovsky, oficjalnie zapowiedział powrót do gry i pracę nad nowymi urządzeniami. Czy odświeżona wersja Pebble może ponownie zawojować rynek smartwatchy?

Google udostępnia kod źródłowy PebbleOS

Historia Pebble to przykład ogromnego sukcesu crowdfundingowego. Projekt rozpoczął się w 2012 roku na Kickstarterze, przyciągając tysiące entuzjastów i przynosząc miliony dolarów finansowania. Przez cztery lata sprzedano ponad dwa miliony urządzeń, zanim markę przejął Fitbit, a następnie Google. Oficjalne wsparcie dla Pebble zakończyło się osiem lat temu, jednak społeczność Rebble nie pozwoliła zegarkom odejść w zapomnienie, tworząc alternatywne rozwiązania pozwalające na ich dalsze działanie.


Teraz Google idzie o krok dalej, udostępniając oryginalny kod źródłowy PebbleOS na zasadach open-source. To kluczowa zmiana dla osób, które od lat pracowały nad przywróceniem funkcjonalności urządzeń. Niestety, w kodzie wciąż brakuje niektórych kluczowych elementów, takich jak wsparcie dla chipsetów czy Bluetooth, ponieważ opierają się one na zastrzeżonych technologiach. Mimo to dostęp do systemu operacyjnego otwiera nowe możliwości dla programistów i miłośników Pebble.

Smartwatche w naszej ofercie:

Co dalej? Nowe Pebble na horyzoncie

Największym zaskoczeniem jest jednak fakt, że Eric Migicovsky, założyciel Pebble, chce ponownie zaangażować się w rozwój marki. Jak sam przyznał, wciąż nosi swój oryginalny smartwatch, który działa bez żadnych aktualizacji od 2016 roku. Według niego Pebble od samego początku wyróżniało się tym, czego brakuje wielu współczesnym smartwatchom: prostym interfejsem, długą żywotnością baterii, solidnym e-papierowym wyświetlaczem i szerokimi opcjami personalizacji.


Teraz Migicovsky zapowiada nie tylko odświeżenie systemu PebbleOS, ale także zaprojektowanie nowej generacji zegarków. Nie będzie to jednak łatwe zadanie. Rynek wearables przez ostatnią dekadę przeszedł ogromną ewolucję, a giganci tacy jak Apple i Samsung narzucili nowe standardy. Czy użytkownicy będą skłonni porzucić swoje nowoczesne smartwatche na rzecz minimalistycznego, ale funkcjonalnego Pebble?

Społeczność Pebble napędza przyszłość marki

To, co odróżnia Pebble od innych smartwatchy, to lojalna społeczność użytkowników i deweloperów. Dzięki ich wysiłkom urządzenia działają do dziś, mimo braku wsparcia ze strony dużych firm. Rebble Project od lat dostarcza alternatywne usługi do obsługi Pebble, a teraz, mając dostęp do kodu źródłowego, będzie mógł jeszcze bardziej usprawnić działanie smartwatchy.


Nie oznacza to jednak, że Pebble powróci w pełni funkcjonalnej formie od razu. Wciąż brakuje wsparcia dla niektórych kluczowych funkcji sprzętowych, a nowy PebbleOS wymaga wielu poprawek. Jednak entuzjazm fanów i inicjatywa twórcy marki dają nadzieję, że legenda Pebble jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa.

Czy Pebble ma szansę na sukces w 2025 roku?

Współczesny rynek smartwatchy jest bardzo konkurencyjny, a użytkownicy przyzwyczaili się do ekranów AMOLED, zaawansowanych funkcji zdrowotnych i integracji z ekosystemami Apple czy Google. Jednak Pebble może przyciągnąć osoby szukające prostoty, długiej pracy na baterii i urządzenia, które nie wymaga codziennego ładowania.


Jeśli nowa generacja Pebble zaoferuje świeże podejście do inteligentnych zegarków, może przyciągnąć lojalnych fanów oraz nowych użytkowników zmęczonych coraz bardziej skomplikowanymi smartwatchami. Google otwierając kod źródłowy PebbleOS, dało społeczności potężne narzędzie, ale to od deweloperów i Migicovsky’ego zależy, czy uda się tchnąć w Pebble nowe życie. Jedno jest pewne – historia tej kultowej marki jeszcze się nie skończyła.

Smartwatche sportowe w naszej ofercie:

Wróć

Właściciel serwisu: TERG S.A. Ul. Za Dworcem 1D, 77-400 Złotów; Spółka wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego w Sądzie Rejonowym w Poznań-Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, IX Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod nr KRS 0000427063, Kapitał zakładowy: 41 287 500,00 zł; NIP 767-10-04-218, REGON 570217011; numer rejestrowy BDO: 000135672. Sprzedaż dla firm (B2B): dlabiznesu@me.pl INFOLINIA: 756 756 756