Nieco zapomniana polska gra, wymyślona prawdopodobnie w XVI wieku, za panowania Zygmunta III Wazy. Wielu błędnie sądzi, że palant to pochodna baseballu. Jest zupełnie odwrotnie. W tej prostej zabawie ruchowej uczestniczyli przedstawiciele wszystkich warstw społecznych. Zasady palanta są bardzo proste. Boisko dzieli się na dwie strefy „niebo” i „piekło”. W „niebie” stoi zawodnik, który ma za zadanie podrzucić sobie piłeczkę i odbić ją za pomocą kija przynajmniej za linię początkową (do „piekła”). Po odbiciu biegnie do kolejnych baz, a jak przebiegnie przez czwarta bazę, to zdobywa punkt. Zadaniem drużyny przeciwnej jest jak najszybsze przerzucenie piłki przez linię początkową lub trafienie ją biegnącego aby go wyeliminować.
UWAGA: Produkt nieprzeznaczony dla dzieci poniżej 3 roku życia.
