Suszarka PANASONIC EH-NA65CN825 2000W

Nie używałam jeszcze suszarki kupionej 10 kwietnia, tzn. nie opiniuję egzemplarza, a model. Przypadek spowodował, że użyłam suszarki osoby znajomej. Suszarka nie przesuszyła mi włosów. Dyfuzor dobrze zadziałał, kręcone włosy zachowały naturalny skręt. Dotychczas używana suszarka, też z dyfuzorem, nie była tak dobra i dlatego robię zmianę. Zanim złożyłam zamówienie, przejrzałam opinie o produkcie. Opinie utwierdziły mnie w tym co odczułam podczas jednorazowego suszenia. Wybrałam mediaexpert.pl z powodu atrakcyjnej ceny i dogodnych warunków zakupu. Polecam suszarkę  PANASONIC EH-NA65CN825 NANO-E . Polecam Media Expert.

Po dwóch tygodniach użytkowania , jestem bardzo zadowolona. Włosy schną szybko, nie są przesuszone , nie elektryzują się. Suszarka jest dosyć duża, ale lekka. Polecam.

Polecam z czystym sumieniem, suszarka super szybko suszy bardzo długie i grube włosy. Jest dosyć cicha.

Po dwóch miesiącach użytkowania z czystym sumieniem mogę polecić tą suszarkę. Nie jest ciężka, szybko suszy włosy i przede wszystkim jak dla mnie nie jest za głośna.

Sprzęt dobrze wykonany, cichy i poręczny.

Po wymianie starej suszarki na nową , już po pierwszym użyciu doszłam do wielu pozytywnych wniosków : - włosy schną dużo szybciej niż zazwyczaj, - nie elektryzują się i nie plączą, - nie przegrzewa skóry głowy , przez co nie będzie wypadać tyle włosów, - długi kabel , czuć trwałość , dobrze leży w dłoni. Świetny produkt wart polecenia.

Świetna suszarka. Świetnie suszy w różnych trybach, tryb zimny naprawdę jest zimny. Rewelacja żona zadowolona. Poprzednią Philipsa musiała co najmniej 3x dłużej suszyć włosy. Jedynie co mogło by być lepsze to plastik, który bardzo albo to bardzo łatwo zbiera każda możliwą rysę. Jednakże ma to jedynie walory estetyczne, co do samego użytkowania to nie ma do czego się przyczepić. POLECAM

Mamy ją od ponad 2,5 roku, systematycznie używana i jest bardzo dobra.

Wstępna opinia po niemal dwóch miesiącach użytkowania. Po głębokim researchu dotyczącym profesjonalnych i półprofesjonalnych suszarek o dużej mocy, jonizacją, wielu stopniach ustawień wraz z osobnym przyciskiem do zimnego nawiewu oraz dyfuzorem w zestawie zdecydowałam się na suszarkę PANASONIC EH-NA65. Niesłychanie zainteresował mnie fakt jednoczesnego zimnego i gorącego nawiewu, gdyż taki właśnie można raczej tylko spotkać u profesjonalnych fryzjerów, smaczku dodała technologia nanoe. Jakkolwiek nie biorę na poważnie zapewnień producentów o cudnych właściwościach suszarek, naprawie powstałych uszkodzeń, odżywianiu podczas suszenia i wręcz nawilżaniu pasm włosów, tak po przeczytaniu zagranicznych recenzji i instrukcji, upewniłam się, że ta technologia to jest jednak coś, co w jakiś mniej lub bardziej udowodniony sposób działa, bo istnieje w urządzeniu, może się dezaktywować i można to aktywować przy chociażby konserwacji. Dodatkowo przykuł fakt, na który zwrócił moją uwagę znany w kręgach showbiznesu fryzjer Pan M M, że suszarka ta minimalizuje plątanie się włosów poprzez swoją budowę oraz nawiew górnego panelu z zimnym powietrzem podczas suszenia gorącym przez główny wylot. Co prawda on recenzował najwyższy model z wbudowaną opcją szybkiego wysuszenia, ale w moim jest ta opcja w postaci nakładki do skoncentrowanego suszenia włosów i z przeświadczenia o niebyt pozytywnym wpływie jakichkolwiek suszących urządzeń na włosy i tak jej nie używam a nawet nie muszę, bo chociaż podczas tak częstego suszenia ciągle mi się spieszy, to ona robi to tak nienachalnie a szybko i skutecznie. Dziwnie to może zabrzmi, ale i tak nie byłam przekonana gdy ją zakupiłam. Poprzednia nie dość że od jednego z wiodących producentów na B, z gatunku profesjonalnych, działała wiele lat, miała większą teoretycznie moc, gruby kabel wręcz nie do zdarcia, nie obchodziłam się z nią jak z jajkiem, nie była oszczędzana bo trzy niewiasty bardzo często z niej korzystały. Jestem jednak z tych za nowoczesnością i postępem technologicznym, także zamówiłam taką cyfrową w zasadzie nie wiadomo niespodziankę. Porządne pudełko, porządne zabezpieczenie łącznie trzech różnych nasadek wraz z suszarką, ciekawa i nowoczesna forma, nie za lekka, nie za ciężka, ciekawe nawet wykończenie, matowowelurowe, jednak widzę zarysowania po normalnym użytkowaniu, nie jestem pewna czy da się je zetrzeć wilgotną ściereczką. I dla odmiany niechińska produkcja. Sprawia wrażenie trwałego produktu. Nie dajcie się zwieść cichemu działaniu czy lekkiemu podmuchowi. Porównałam jej działanie do typowo fryzjerskiej suszarki w salonie fryzjerskim, połowa włosów została wysuszona lepiej i znacznie szybciej za pomocą tej suszarki niż połowa wysuszana typowo fryzjerską. Nawet zimny nawiew który wydawał mi się nie dość zimny, bo suszarka nie suszy parzącym nawiewem, był bardziej zimny w tej właśnie. Dwie z wymienionych wyżej niewiast mają mnóstwo bardzo długich, niegrubych zbytnio włosów i nie sądziłam że mogę oczekiwać od suszarki że nie rozdmucha mi włosów tak, że nie muszę po jej używaniu, w sumie podczas też, kilkukrotnie ich rozczesywać. I jakby nie podchodzić do tego Nanoe, widzę różnicę w wyglądzie na obydwu. Z początku miałam wrażenie że nie dosusza, a ona po prostu pozostawia je takimi które nie są ani przesuszone ani przegrzane, to samo ze skalpem. Pomimo tamtego sceptycyzmu, na tą chwilę nie chcę innej i bardzo ją niezdecydowanym polecam

Produkt godny polecenia, elegancka oprawa, ładne połączenie kolorów, duża moc, długi kabel. Najważniejsze, że ma wyższy poziom nawilżenia niż w przypadku suszarek z jonizacją. Jestem zdecydowanie zadowolona.