Zdaniem eksperta

Jaka bateria do kuchni? Na co zwrócić uwagę?

Data dodania: 01-05-2023

Bateria kuchenna, to nie jest już zwykły kran, który kupujemy, nie pytając o szczegóły. Kiedy wybieramy baterię do swojego pierwszego mieszkania albo do domku, chcemy, żeby była nie tylko ładna, ale też praktyczna. Tymczasem w sklepach jest tyle modeli, że trudno się na jakiś zdecydować. Dlatego chcemy Wam podpowiedzieć i ułatwić ten wcale niełatwy wybór. Jedno jest pewne, zależy nam, byście nie musieli się głowić nad tym, jaka bateria do kuchni będzie najlepsza. Dlatego proponujemy przegląd (krok po kroku) najważniejszych jej cech.

Ścienna czy stojąca?

Zanim wgłębimy się w ten wybór, warto wiedzieć, że stare dobre uszczelki stają się zbędne, ponieważ głowice uważane za serce każdej baterii – są już najczęściej ceramiczne. One nie przeciekają i kapanie wody należy włożyć między bajki. Można powiedzieć, że pytanie postawione w tytule jest zasadnicze, bo wiąże się z montażem urządzenia. Jeśli jest to bateria ścienna, to jej umieszczenie trzeba zaplanować jeszcze na etapie budowy. Montuje się ją bowiem w ścianie oraz podłącza bezpośrednio do instalacji z ciepłą i zimną wodą. Dlatego też tego typu baterie są zwykle dwuotworowe (osobny otwór do instalacji z ciepłą, osobny do instalacji z zimną wodą). Bardzo ważne jest, żeby woda była doprowadzona dokładnie do miejsca montażu baterii, a końcówki rur były rozmieszczone precyzyjnie tak, aby możliwe było przyłączenie baterii. Dlatego też to podłączenie powinien zrobić fachowiec. 


Znacznie prościej montuje się (jak też wymienia) baterie stojące. Umieszczane są one na obrzeżu zlewozmywaka lub na blacie kuchennym, najlepiej tuż za zlewem. Instalację wodną wystarczy teraz doprowadzić w pobliże tego miejsca. Baterię i źródło wody łączy się zwykle za pomocą specjalnych wężyków (o przekroju 3/8 lub pół cala) o różnych długościach, (najpopularniejsze mają 20 i 30 cm). Modele stojące (sztorcowe) są zazwyczaj jednootworowe. To najważniejsza podpowiedź dla tych, którzy nie wiedzą, jaka bateria do kuchni może im sią przydać.

Baterie kuchenne w naszej ofercie:

Jedno- czy dwudźwigniowa?

Ci, którzy wiedzą, że woda wodociągowa (lub własna ze źródła) jest dobra, zdecydują się na baterię jednodźwigniową. Bywają jednak tereny, na których woda jest twarda lub zażelaziona (to może nawet popsuć jej smak), a wtedy przydaje się bateria dwudźwigniowa. Dlaczego? Otóż do takiego modelu można podłączyć filtr wody i owa druga dźwignia (zwykle jest nieco mniejsza) uruchamia właśnie wodę filtrowaną. Wypływa ona drugim, osobnym otworem.

Zwróćmy uwagę na wylewkę

Niemal każdy model baterii ma wylewkę ruchomą – obracaną – od 90 do 360 stopni. Można jednak trafić i na taką, która się w ogóle nie porusza, czyli tzw. stałą. Przy tego typu modelu trzeba dokładnie dopasować długość wylewki (a nawet wysokość baterii) do wielkości zlewozmywaka, ponieważ po zamontowaniu nie można nią manewrować. Tymczasem wysoka bateria z niezbyt długą wylewką i głęboki zlewozmywak, to „gwarancja” ochlapania wszystkiego wokół. Może dlatego takim powodzeniem cieszą się baterie z wylewkami wyciąganymi. Naśladują one krany łazienkowe wyposażone w rączkę prysznicową. Wylewka bowiem połączona jest z baterią za pomocą elastycznego węża o długości od 100 do 150 cm. Na drugim jego końcu umieszczony jest niewielki obciążnik, dzięki któremu można łatwo wsunąć wąż z powrotem do baterii i schować pod zlewozmywakiem.


W większości tego typu modeli na rączce baterii zainstalowany jest tzw. przełącznik, umożliwiający regulację strumienia wody. Zależnie od potrzeb, użytkownik może przestawić strumień wody ze zwykłego na prysznicowy, czyli rozproszony bądź odwrotnie. Nie można nie wspomnieć o baterii półprofesjonalnej, tzw. sprężynowej. Przypomina ona nieco odwróconą literę „U”, a jest zakończona ruchomym elementem sprężynowym. Dzięki niemu można „wyjmować kran”, w zależności od potrzeb. Już te informacje powinny rozwiązać problem – jaka bateria do kuchni.

Baterie kuchenne z wyciąganą wylewką w naszej ofercie:

Kształt też ma znaczenie

Wylewka może mieć różne kształty („U”, czy „S”) oraz zasięg. Warto też zwrócić uwagę na jej rodzaj, jest to ważne, zwłaszcza, gdy decydujemy się na duży zlewozmywak. Dostatecznie wysoko umieszczona pozwala na łatwe wstawienie do zlewu wysokich naczyń. Jednak należy zaznaczyć, że strumień wody wypływający ze zbyt wysoko zamontowanej baterii będzie się łatwiej rozchlapywał. Z kolei możliwość pochylenia wylewki pozwala na mycie i napełnianie wysokich naczyń. Baterie z wyciąganą wylewką doskonale sprawdzają się w zlewozmywakach podokiennych, choć bywają również „baterie wyciągane i kładzione”.

Liczba uchwytów

Jeszcze do niedawna to było oczywiste – dwa uchwyty – jeden do ciepłej, drugi do zimnej wody. Tak nadal może być, ale nie jest to już normą. Mało tego, większość baterii jest jednouchwytowa albo w ogóle pozbawiona pokręteł. Dwa pokrętła przy kuchennym kranie nawiązują do stylu retro.


Jeśli chodzi o uruchamianie wody ciepłej i zimnej – najlepiej zmieszanej przy jednym pokrętle, to trzeba wspomnieć o mieszaczu. To urządzenie bowiem sprawia, że regulujemy temperaturę za pomocą jednego tylko joysticka, czy też uchwytu. Dzięki swojej konstrukcji baterie mieszakowe pozwalają na szybkie i łatwe, a także oszczędne uruchomienie wody oraz regulację jej strumienia i temperatury. Na uwagę zasługują również modele termostatyczne. Wyposażone są one w specjalną blokadę, która uniemożliwia wypływ zbyt ciepłej albo za zimnej wody. 


Optymalną temperaturę ustawia się na termostacie. To on właśnie kontroluje stopień ciepłoty (nagrzania) wypływającej wody. Baterie tego typu mają dwa osobne pokrętła: jedno służy do regulacji strumienia wody, drugie temperatury. Natomiast te baterie, które w ogóle nie mają regulacji, nazywane są bezdotykowe. Te modele wyposażone są w czujnik, który wyczuwa zbliżone dłonie. Po określonym czasie wypływ wody jest automatycznie zatrzymywany, a ponowne uruchomienie odbywa się po powtórnym zbliżeniu dłoni, rzadko stosuje się je w kuchni, chyba że są w domu „zapominalscy”, gdy chodzi o zakręcanie kranów.

Szukamy oszczędności

Oszczędność wody to po pierwsze nasz budżet domowy, a jak wiadomo ceny wody, zwłaszcza ciepłej, ciągle rosną. Po drugie zaś, w związku z ocieplaniem się klimatu, coraz bardziej kurczą się zasoby wody pitnej na świecie. Dlatego świadomi tego kupujący wybierają baterie oszczędzające wodę.


Zacznijmy od detali. Do nich należy perlator, a ma go większość baterii zlewozmywakowych. Jest to detal wylewki (można go wymieniać), którego zadaniem jest zwiększenie objętość wypływającej wody poprzez jej napowietrzanie. Dzięki temu napowietrzaniu ogranicza zużycie wody nawet o 15 proc., a w modelach specjalnie zaprojektowanych jest to nawet 60 proc. oszczędności. Warto też pamiętać, że ponadto perlator reaguje na zbyt twardą lub zanieczyszczoną wodę, ograniczając jej strumień. Nawet popularny mieszacz wpływa na zmniejszenie strat wody, gdyż przyspiesza zmieszanie ciepłej z zimną, np. przy zmywaniu naczyń.


Kolej na głowicę z blokadą. Użytkownik może podnieść dźwignię tylko do pewnego momentu – w tym czasie z baterii wypływa ok. 5–7 l wody na minutę, dopiero po pokonaniu oporu wypłynie większy strumień. Taka blokada zakładana jest fabrycznie.


W ograniczaniu zużycia gorącej wody na pewno pomaga termostat. Jest to także blokada zapobiegająca przypadkowemu uruchomieniu wody o temperaturze powyżej 38 st. C.


Godna polecenia jest także bateria z przyciskiem „eko”, który odpowiednio dawkuje strumień wody i może go zmniejszyć nawet o połowę.


„Królowymi oszczędności wody” są baterie bezdotykowe oraz te z ograniczonym czasem wypływu. Te ostatnie działają podobnie jak bezdotykowe, z tą różnicą, że strumień wody uruchamiany jest przez dotknięcie ręką, a odcinany automatycznie po upływie określonego czasu.

Materiały, kolory, style

Kolory baterii są niemal wszystkie i można już je dobierać tak do wystroju kuchni, jak i do samego zlewozmywaka, zwłaszcza, gdy obydwa urządzenia są tego samego producenta. Jedni twierdzą, że powinny do siebie pasować kolorystycznie, inni, że wręcz przeciwnie, to ma być kontrast. Baterie kuchenne mogą być, podobnie jak zlewy, granitowe, chromowane, stalowe czy ceramiczne. A ich kolory nawet czerwone czy zielone. Wybór zależy już wyłącznie od tego, jak mamy wyposażone wnętrze i od naszych preferencji.

Zlewozmywaki w naszej ofercie:

Wróć

Właściciel serwisu: TERG S.A. Ul. Za Dworcem 1D, 77-400 Złotów; Spółka wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego w Sądzie Rejonowym w Poznań-Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, IX Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod nr KRS 0000427063, Kapitał zakładowy: 41 287 500,00 zł; NIP 767-10-04-218, REGON 570217011; numer rejestrowy BDO: 000135672. Sprzedaż dla firm (B2B): dlabiznesu@me.pl INFOLINIA: 756 756 756