Jak ustawić licznik rowerowy?

Licznik to jedno z najchętniej kupowanych akcesoriów rowerowych. Niezależnie od tego, czy jesteśmy zaawansowanymi kolarzami, długodystansowymi podróżnikami, czy jeździmy rowerem tylko w weekendy, chcemy wiedzieć, jaki dystans udało nam się przejechać, z jaką średnią prędkością, a także jaką najwyższą prędkość udało nam się osiągnąć. Dzisiaj nawet najprostsze modele liczników, mierzą takie podstawowe informacje. Są to akcesoria obecnie dostępne dla wszystkich, również cenowo.

Licznik rowerowy to dobry motywator do jazdy. Jeśli raz udało nam się przejechać 30 kilometrów, to na pewno kolejnym razem, kontrolując przejechany dystans, będziemy się starali pokonać jeszcze więcej. Innym razem z kolei, ten sam dystans będziemy chcieli pokonać w szybszym tempie – które będziemy znali właśnie dzięki licznikowi. Jedynym problemem odstraszającym od zakupu licznika, może być problem z jego montażem i odpowiednim ustawieniem. Oczywiście może to nie wygląda na łatwe, ale jest prostsze, niż się wydaje. Wystarczy zrozumieć jak działa, a będziemy wiedzieli, jak ustawić licznik rowerowy.

Jak działa licznik rowerowy?

Zasada działania licznika rowerowego, jest bardzo prosta. Zlicza on obroty koła i przemnaża przez jego obwód. Jeżeli posiadamy rower, który porusza się na kołach 28 calowych i przyjmiemy, że obwód koła wynosi 2105 mm, to licznik po 100 obrotach koła wyświetli nam dystans 2 kilometrów i 105 metrów. Jeżeli zmierzymy jeszcze, jak szybko koło się obraca w czasie, dostaniemy informację, z jaką prędkością się poruszaliśmy. Oczywiście dokładność wskazań zależy od prawidłowości ustawienia licznika.

Licznik rowerowy składa się z trzech elementów jednostki centralnej – czyli małego komputerka przeliczającego wspomniane dane i wyświetlającego je na ekranie, czujnika zliczającego ilość obrotów koła montowanego przeważnie po wewnętrznej stronie widelca oraz magnesu zakładanego na szprychę koła. Czujnik zlicza liczbę obrotów koła, a dokładniej liczbę „spotkań” z magnesem, założonym na szprychę oraz to, jak szybko się spotykają. Te dwie informacje przekazywane są do komputera, który te przelicza je na dystans i aktualną prędkość. Z tych dwóch danych, można obliczyć również średnią prędkość wycieczki, czy wskazać maksymalną.

Dokładność wskazywanych przez licznik danych, może być bardzo duża, pod warunkiem że poświęcimy trochę czasu na dokładne zmierzenie obwodu koła i wprowadzimy tę wartość do licznika.

Oczywiście możemy iść na łatwiznę i ustawić rozmiar koła według danych załączonych do instrukcji licznika. W większości przypadków jest do niej załączana tabela z orientacyjnymi obwodami koła, dla różnych wielkości kół i różnych rozmiarów i modeli opon. Jednakże opona oponie nierówna i te kilka milimetrów różnicy w obwodzie, ma wpływ na pokazywane przez licznik informacje. Błąd raczej nie będzie większy niż 3 procent i większości nie będzie to przeszkadzało. Jeśli jednak poświęcimy kilka minut, to błąd pomiaru możemy zniwelować praktycznie do zera.

Liczniki rowerowe w naszej ofercie:

Jak obliczyć obwód koła?

Do obliczenia obwodu koła, potrzebna będzie nam miarka, najlepiej o długości przekraczającej 2 metry, kreda i miejsce, w którym będzie trochę równej powierzchni, gdzie będziemy mogli przeprowadzić pomiary. Rower ustawiamy tak, aby przednie koło miało wentyl na dole. Rysujemy kredą na ulicy kreskę, od której zaczniemy pomiar. Koło ustawiamy tak, aby wentyl znajdował się nad tą kreską. Zaczynamy prowadzić rower, aż koło wykona pełny obrót. Jeżeli chcemy, aby nasz pomiar był bardziej dokładny, zróbmy 3 pełne obroty koła. Starajmy się to zrobić idealnie, w linii prostej. Zaznaczamy miejsce, w którym obecnie znajduje się wentyl, a następnie przechodzimy do pomiaru odległości między narysowanymi kreskami. Jeżeli zrobiliśmy tyko jeden obrót, to otrzymany z pomiaru wynik, należy wprowadzić do licznika. Jeżeli pełnych obrotów było więcej, na przykład trzy, to otrzymaną odległość dzielimy przez tę liczbę. Otrzymany wynik analogicznie jak wcześniej, wpisujemy do licznika. Drugi pomiar, wykonany na dłuższym dystansie, powinien być bardziej precyzyjny.

Montaż licznika rowerowego

Zanim zaczniemy zastanawiać się, jak ustawić licznik rowerowy, wcześniej spróbujmy zamontować go do roweru. Zacznijmy od montażu samego licznika. W zdecydowanej większości przypadków, jest on mocowany do kierownicy lub mostka. Oba ustawienia mają swoje wady i zalety. Montaż do mostka, pozwala zamontować licznik idealnie pośrodku, ale w zależności od zastosowanego kąta mostka, nie we wszystkich przypadkach ekran będzie dobrze widoczny. Mocowanie do kierownicy, pozwoli na precyzyjne ustawienie kąta licznika względem oczu i lepszą widoczność, pod warunkiem, że mamy prostą kierownicę. Na giętej również może być problem ze znalezieniem kawałka prostego miejsca, które pozwoli na dobre ustawienie względem wzroku. Na kierownicy montowane są też manetki zmiany biegów, czy regulacji amortyzatora, a także dzwonek i lampki. Montaż licznika może ograniczyć możliwość zamontowania niektórych z potrzebnych nam akcesoriów i odwrotnie. Są jeszcze specjalne uchwyty, które montuje się do kierownicy lub do mostka, przy czym zabierają one mało miejsca i dzięki nim, licznik może być ustawiony jednocześnie centralnie pośrodku, z jednoczesną możliwością ustawienia idealnego kąta do patrzenia na niego.

Większość liczników posiada bazę, którą montuje się do kierownicy, a licznik, w zależności od producenta, jest w nią wsuwany lub wkręcany. Daje to możliwość odpięcia licznika i zabezpieczania w ten sposób przed kradzieżą, gdy rower zostawiamy zapięty na przykład na ulicy. Pozwala również na łatwiejszą wymianę baterii oraz łatwiejsze przeprowadzenie ustawień, gdy trzymamy licznik w ręku, a nie gdy jest przypięty. Bazę montujemy za pomocą specjalnych gumek lub popularnych zipów. Następnie należy przymocować czujnik do widelca. Jeżeli posiadamy licznik bezprzewodowy, od razu możemy przystąpić do jego montażu.

Licznik przewodowy wymaga, abyśmy wcześniej odpowiednio poprowadzili przewód, tak aby nie odstawał i nie został zerwany, np. podczas jazdy po lesie, ale również aby nie ograniczał ruchu kierownicy, czy nie był napięty podczas pracy amortyzatora. Mogłoby to grozić uszkodzeniem przewodu. Przeważnie owija się go wokół linki hamulcowej przedniego hamulca i prowadzi do miejsca montażu czujnika na widelcu. Zanim zamontujemy czujnik na jednej ze szprych, zamontujmy magnes, który wzbudza czujnik. Znajdźmy dla obu elementów taką wysokość, aby były od siebie oddalone od 1 do maksymalnie 3 mm. Im bliżej są siebie, tym mocniejszy sygnał przekazywany jest do licznika. Kiedy już znajdziemy odpowiednią wysokość, możemy zip’ami, bądź gumką przymocować czujnik do widelca.