Poradniki Eksperta

Zdaniem eksperta

Wymiana opon w rowerze - jak wymienić oponę w rowerze?

 2022-09-30 

Korzystając z roweru, czy to na co dzień, czy tylko sporadycznie, prędzej czy później nadejdzie taka chwila, w której będziecie musieli stanąć przed zadaniem wymiany opony. Jest to niestety jedna z najczęstszych prac, którą przyjdzie Wam wykonywać przy jednośladzie i nie ma przed nią ucieczki. Nie jest to jednak proces taki straszny i trudny, jak wielu osobom może się wydawać. Cała procedura zajmuje tylko chwilę, a przy użyciu odpowiednich narzędzi i techniki, nie macie się czego obawiać. Jak wymienić oponę w rowerze na własną rękę? Wszystkiego dowiecie się z naszego poradnika.  

Newralgiczny element


Opona to najbardziej newralgiczny element całego roweru, za sprawą materiału, z którego jest wykonana. Opona musi niestety być elastyczna, ponieważ tylko w ten sposób jest w stanie w odpowiedni sposób reagować na nawierzchnię, po której się porusza Wasz jednoślad. To, z jakim ciśnieniem będzie napompowana, będzie miało również kluczowe znaczenie dla jej wydajności, przyczepności, a także prędkości maksymalnej. 


Nowoczesne opony rowerowe są zaprojektowane w taki sposób, aby wytrzymywać naprawdę duże przeciążenia, uderzenia, a nawet w niektórych przypadkach niewielkie przebicia. Niestety, są to rozwiązania, które stosują głównie zawodowi sportowcy, albo zapaleni hobbyści. Dla przeciętnego użytkownika jednośladu nie ma to aż takiego dużego znaczenia. Faktem jest natomiast, że niezależnie od Waszego stopnia zaangażowania w jazdę na rowerze, prędzej, czy później będziecie musieli wymienić oponę w rowerze. Kiedy należy to zrobić?

Opony rowerowe w naszej ofercie:

Kiedy należy wymienić oponę?

Poza oczywistymi przypadkami, kiedy będziemy w stanie na 100 procent stwierdzić, że opona jest przebita, występuje też kilka innych sytuacji, kiedy wymienić opony w rowerze po prostu trzeba. 


Czasem musimy zmienić opony w dopiero co zakupionym rowerze, ponieważ zdarza się, że oryginalne nie są dopasowane do naszych potrzeb. „Przebita opona” to pojęcie zazwyczaj mylące. Nie wymieniamy bowiem opony, a tylko ściągamy ją z obręczy, aby dostać się do przebitej dętki. Opona zostaje ta sama, a zamieniamy dętkę na nową lub ją łatamy. Oczywiście czasem opona też może ulec przebiciu, bo mieliśmy pecha i na coś najechaliśmy. Może też być tak zużyta, że „kapcia” będziemy łapać często. Jak rozpoznać zużytą oponę? W oponach z wyraźnym grubym bieżnikiem, nie powinno być problemu. Wtedy łatwiej zauważyć, że bieżnik się wytarł. Gorzej jest w oponach szosowych, które nie mają wyraźnie zarysowanego bieżnika. Dobrym rozwiązaniem jest porównanie tylnej opony do przedniej, która zdecydowanie wolniej się zużywa. Ważny bowiem jest nie tylko bieżnik, ale i kształt opony. Najwięcej styczności z nawierzchnią opona ma na środku i tu zużywa się zdecydowanie najbardziej. Traci więc ona swój naturalnie zaokrąglony kształt i staje się bardziej kwadratowa.


Innym powodem może być najechanie na ostry przedmiot, czy też rozcięcie lub przetarcie w wyniku zużycia, które pozwala zobaczyć oplot. Bywa, że oplot opony po najechaniu na dziurę w drodze uszkadza się i opona traci swój kształt, a potem „bije” na boki. To też powód do zmiany. Jazda z bijącym kołem jest nie tylko nieprzyjemna, ale ma wpływ na szybsze zużycie łożysk piasty.


Opona, która nie wygląda na zużytą, ale jest po prostu stara, również traci swoje właściwości i powinna być wymieniona. Charakteryzuje się ona tym, że jej powierzchnia pokryta jest wieloma mikropęknięciami. Jest krucha, więc nie trzyma się dobrze drogi i jest bardziej podatna na uszkodzenia.


Zdejmowanie opony

Do wymiany opony potrzebne będą oczywiście: nowa opona, zestaw kluczy (zwykle wystarczy jeden w rozmiarze 15), a także specjalne łyżki rowerowe. Bez problemu dostaniecie je w każdym sklepie rowerowym, podobnie jak pompkę, która jest tak samo potrzebna, aby napompować oponę po wymianie. Na samym początku należy odwrócić rower do góry kołami i zdemontować mechanizm hamulcowy. Procedura ta może być czasochłonna w przypadku hamulców tarczowych, ale nie ma innej drogi. W następnym kroku zmieńcie bieg na najniższy, tak, aby łańcuch znalazł się na najmniejszej zębatce. Następnie odkręćcie koło i zdejmijcie je z ramy, usuwając w tym samym momencie łańcuch z zębatki. Gdy koło jest już wolne, należy spuścić z opony całe powietrze.


Teraz przyszedł czas na użycie łyżek, które musicie wsunąć pomiędzy obręcz, a oponę haczykowatym końcem. Zapamiętajcie, aby robić to jak najdalej od wentyla. Gdy pierwsza z łyżek znajdzie się już w wyznaczonym miejscu, naciśnijcie delikatnie w dół. W ten sposób opona powinna zsunąć się z obręczy. Gdy to nastąpi, powtórzcie całą procedurę drugą łyżką, mniej więcej 15 centymetrów dalej. W kolejnym kroku należy wyciągnąć łyżki i ponownie wsadzić je pomiędzy oponę a obręcz, ale tym razem płaską stroną. Następnie przesuńcie powoli, ale zdecydowanie wzdłuż obręczy w taki sposób, aby opona całkowicie z niej zeszła. Całą procedurę należy powtórzyć po przeciwnej stronie koła. 



W praktyce często okazuje się, że opony lubią stawiać opór podczas opisanej wyżej czynności. Wtedy należy zachować spokój i po prostu bardziej zdecydowanymi ruchami wykonywać przedstawione procedury. W razie szczególnie dużego oporu, zawsze możecie skorzystać z dodatkowej łyżki, w celu podważenia opony. Gdy uda Wam się ją zdjąć z obręczy, wówczas usuńcie zużytą dętkę. Jak wymienić oponę w rowerze w dalszych krokach?

Zakładanie nowej opony

Wymiana opon w rowerze, to nie tylko zdjęcie starych, ale także założenie nowych opon. To odwrotna operacja. Najpierw sprawdźmy, czy nie mamy opon kierunkowych. Opony takie posiadają na boku strzałkę wskazującą kierunek obrotu koła z napisem „Rotation”. Jeżeli ich nie ma, kierunek toczenia nie ma znaczenia. Wkładamy najpierw jeden rant opony. Do środka wkładamy dętkę, rozpoczynając od wentyla, który możemy wstępnie delikatne przykręcić. Aby ułatwić sobie pracę, dętkę możemy delikatnie napompować, tak, aby nie była płaska i nabrała swojego kształtu. Delikatnie ją układamy kontrolując, czy nigdzie się nie skręciła.


 Teraz pozostaje włożenie drugiego rantu opony. Na początku, z dwóch stron równomiernie wciskamy go wokół obręczy. Pod koniec może być ciężej, więc możemy wspomóc się łyżkami, uważając, żeby nie przyszczypnąć dętki. Gdy opona już wskoczy na swoje miejsce, pompujemy ją wstępnie, nie przekraczając ciśnienia 1 bara. Sprawdzamy, czy opona równomiernie się ułożyła po obu stronach i czy dętka nigdzie nie wychodzi. Należy też zwrócić uwagę, czy wentyl nie jest przekrzywiony. 


Jeżeli wszystko jest poprawnie zamontowane, pompujemy oponę do odpowiedniego ciśnienia, kontrolując, czy poprawnie układa się względem obręczy. Jeżeli jednak coś jest nie tak – wentyl jest krzywo lub opona gdzieś wychodzi, należy spuścić powietrze i ponownie spróbować ułożyć ją, przesuwając dętkę wewnątrz opony. Teraz pozostaje już tylko włożyć koło z powrotem na swoje miejsce, zapiąć je lub przykręcić, przywrócić do działania hamulce i przetestować, jak toczy się rower na nowych oponach. Jak widać, wymiana opon w rowerze nie jest trudna i każdy rowerzysta da radę ją opanować.

Powrót

Właściciel serwisu: TERG S.A. Ul. Za Dworcem 1D, 77-400 Złotów; Spółka wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego w Sądzie Rejonowym w Poznań-Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, IX Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod nr KRS 0000427063, Kapitał zakładowy: 40 618 750 zł; NIP 767-10-04-218, REGON 570217011; numer rejestrowy BDO: 000135672. Sprzedaż dla firm (B2B): dlabiznesu@me.pl INFOLINIA: 756 756 756