Wymiana linki przerzutek

Poradniki Eksperta

Linki w rowerze to przez wielu zapomniana część, która mimo wszystko ma duży wpływ na przyjemność, jaką czerpiemy z jazdy. To element, który należy nie tylko serwisować, ale co jakiś czas wymienić. Linki mają wpływ na szybką zmianę biegów, ale i lekkie hamowanie, w zależności do czego zostały użyte – do przerzutek czy do hamulców. Linki naturalnie, z upływem czasu, wyciągają się, dostaje się do nich brud – szczególnie w rowerach używanych po bezdrożach w mokrych warunkach, co powoduje ich powoli pogarszające się działanie. Ponieważ następuje to stopniowo, często nawet nie zauważamy, że podczas hamowania musimy użyć więcej siły lub podczas zmiany biegów przeciągnąć dźwignię manetki lub dłużej poczekać na reakcję przerzutki, aby zmieniła bieg. Oczywiście można próbować wyczyścić i przesmarować linki, jednak jest to trudne zadanie i najlepszy efekt przynosi wymiana linki przerzutek.

Konserwacja linek rowerowych

Czyszczenie linek przerzutek jest o tyle trudne, że o ile same linki oczywiście możemy wyciągnąć i wyczyścić, to z pancerzami już tak łatwo tego nie zrobimy. Możemy jedynie wpuścić do środka kilka kropel środka smarującego. Wyciągnięte linki też trudno z powrotem włożyć do pancerzy, ponieważ ich końce są już przeważnie zmiażdżone podczas zaciskania śrubą i uległy rozwarstwieniu. Efekt takiego czyszczenia i smarowania na pewno będzie odczuwalny, ale zdecydowaną różnicę poczujemy, gdy je wymienimy.

Oprócz zanieczyszczeń, które dostają się do środka i zwiększają tarcie, również same linki ulegają zużyciu. Wytarciu ulega sama linka jak i pancerz od środka, co powoduje zwiększenie tarcia i tym samym zmniejszenie precyzji zmiany biegów oraz cięższe działanie hamulców.

Czasami, w wyniku użytkowania roweru, pojawiają się różnego rodzaju uszkodzenia pancerzy. Głównie chodzi o zagięcia lub nawet uszkodzenia, których nie da się naprawić, a mają one duży wpływ na płynność działania. Powstają one przede wszystkim podczas upadku lub złego przechowywania roweru. To jedna z częstszych, łatwo wykrywalnych przyczyn ciężkiego działania przerzutek czy hamulców.

Ze względu na zastosowanie możemy wyróżnić dwa rodzaje linek: te stosowane do sterowania przerzutkami i te do hamulców. Pierwsze są zauważalnie cieńsze, ich grubość wynosi między 1 a 1,2 mm, zaś hamulcowe, ze względu na większą siłę potrzebną do działania, są grubsze, mają 1,5 a nawet 1,6 mm. Poza tym różnią się zakończeniem. Inne zakończenia są dla linki hamulcowej, a inne tej do przerzutki, ale różnica zależy też od tego, czy to rower szosowy czy MTB oraz od producenta osprzętu.

Linki hamulcowe mają końcówki przypominające grzyb, podczas gdy linki przerzutek zakończone są „baryłką” skierowaną wzdłużnie do linki. W zależności od producenta różnią się także nieznacznie wielkością i kształtem.

Odróżniają się oczywiście również sposobem i jakością wykonania. Najpopularniejsze i najtańsze są linki poddane galwanizowaniu i szlifowaniu. Pomimo nieskomplikowanej technologii produkcji, charakteryzują się dobrą trwałością i zapewniają dobrą kulturę pracy. Jednak wszystko da się ulepszyć, szczególnie jeżeli chodzi o rowery specjalistyczne, przeznaczone w ciężki teren i na zawody. Tu znajdziemy modele lżejsze, lżej działające oraz lepiej uszczelnione. Waga będzie niewiele mniejsza, gdyż tu nie ma z czego schodzić.

Największą różnicę poczujemy w lżejszym i płynniejszym działaniu, a to za sprawą polerowania linek oraz powleczenia ich teflonem lub innymi tego typu materiałami minimalizującymi tarcie. Większy poślizg między linką i pancerzem pozwala na szybszą i precyzyjniejszą zmianę biegów, a tym samym wydłuża ich żywotność, gdyż są one mniej podatne na rozciąganie, jak również korozję. Końcówki, które zakładamy na pancerz po jego obcięciu, będą różniły się jakością. Istnieją bowiem na przykład zakończenia specjalnie uszczelniane, chroniące przed dostaniem się do wnętrza pancerza wody i kurzu.

Chociaż w sprzedaży dostępne są osobno i linki, i pancerze, to gdy decydujemy się na wymianę, warto kupić zestaw, w którym znajduje się zarówno linka, jak i pancerz. Lepsze zestawy posiadać będą również dodatkowo końcówki zabezpieczające linki przed wodą i kurzem.

Wymiana linki przerzutki przedniej i tylnej wygląda podobnie. Należy zacząć od ustawienia przerzutek na najmniejszych trybach. Wówczas sprężyny przerzutek nie są naprężone i podczas luzowania śrub zwalniających linki, nic nam nie wystrzeli. W przypadku manetek RapidFire ustawienie ich na najlżejszym biegu to również jedyna możliwość wyciągnięcia z nich linki.

Wcześniej jednak należy znaleźć plastikową zaślepkę, którą trzeba wykręcić. Dopiero teraz uda nam się wyciągnąć starą linkę.

Jeśli decydujemy się na wymianę kompletu łącznie z pancerzem, docinamy go we wcześniej opisany sposób. Jeżeli uważamy, że w którymś z miejsc pancerz był np. podczas skręcana kierownicą za mocno napięty lub prowadzony pod zbyt ostrym kątem, możemy go dociąć na większą długość, tak, aby linka poprowadzona w nim poruszała się po jak najmniejszych zgięciach, jak najbardziej swobodnie.

Do przycinania zarówno pancerza jak i linek warto używać dedykowanych do tego obcinaczek, a nie zwykłych szczypiec. Dedykowana obcinaczka obejmuje precyzyjnie przycinaną linkę lub pancerz, dzięki czemu nie zostaną one rozwarstwione albo zmiażdżone – zachowają swój kształt, który ma wpływ na działanie całości.

Przez podocinane pancerze i założone na nie końcówki przewlekamy linkę, a na koniec przekładamy przez przerzutkę. Tam lekko ją naciągamy i zakręcamy śrubę na lince. Regulacji dokonujemy śrubami baryłkowatymi przy manetkach. Jeśli zaczęliśmy naprawę od przedniej przerzutki, to wymiana linki przerzutki tylnej wygląda w identyczny sposób.

Podobnie jak wymiana linki przerzutek, wygląda wymiana linek i pancerzy hamulców. Należy również zacząć od poluzowania śruby trzymającej linkę hamulca, wyciągnąć starą, dociąć odpowiednio pancerz i ponownie wprowadzić tym razem nową linkę do pancerza i zacisnąć śrubą. Nadmiar linki obcinamy dopiero po odpowiednim ustawieniu hamulców lub przerzutek, gdyż łatwiej napiąć wstępnie linkę, gdy mamy jej więcej, a jej końcówka nie rozwarstwi się, jeśli będziemy próbowali ją odpowiednio napiąć. Na koniec linki zakładamy aluminiową końcówkę i zaciskamy.

Powrót