Bieżnia a odchudzanie to temat, który nurtuje każdego, kto chce zrzucić zbędne kilogramy. Czy taki rodzaj treningu zadziała? Jak bardzo efektywny się okaże? Kiedy spodziewać się konkretnych rezultatów? Odpowiedzi na te pytania zależą od wielu czynników, których nie sposób pominąć.
Sposobów na to, by pozbyć się zbędnych kilogramów, jest wiele. Na pewno nie można wierzyć we wszystkie cudowne metody, które rzekomo pozwalają na szybką utratę dużej wagi. Nawet jeśli to możliwe, wątpliwości co kwestii zdrowotnych są uzasadnione. Niezbadane medyczne preparaty i ryzykowne diety to coś, z czego nie warto korzystać, ponieważ mogą być niebezpieczne.
Najlepszym sposobem na zrzucenie wagi jest po prostu systematyczne trenowanie. W tym celu pomocne może być konkretne urządzenie. Bieżnia a odchudzanie to temat, który wywołuje wiele dyskusji, aczkolwiek sprawdza się przy odpowiednim podejściu do ćwiczeń. Nie można szybko zniechęcać się samą myślą o długotrwałym trenowaniu. Jeśli rezultaty mają być trwałe i widoczne, organizm będzie potrzebował odpowiedniej ilości czasu, aby przejść transformację.
Jak zatem biegać, aby efekty pojawiły się szybko? Nie da się jednoznacznie określić, kiedy dokładnie znikną boczki albo ile tygodni potrzeba do pozbycia się 10 kilogramów. W związku z tym najlepiej skupić się na samym celu, a nie na czasie potrzebnym do osiągnięcia go.
Prawdą jest jednak, że już pierwsze tygodnie regularnych treningów mogą zaowocować stratą kilku centymetrów w pasie oraz szybszym spadkiem wagi. Aby tak się stało, trzeba ćwiczyć ze stałą częstotliwością – na przykład 3 razy w tygodniu, nie krócej niż 30 minut. Po takim czasie organizm człowieka zacznie korzystać z tłuszczu jako głównego źródła energii, gdy zapasy glikogenu będą na wyczerpaniu. W pierwszych minutach ćwiczeń zużywa się właśnie on, wszak jest formą przechowywania węglowodanów.
W trakcie biegania warto zadbać również o właściwą intensywność. Trzymanie się górnej granicy tętna wysiłkowego pozwala szybko zwiększyć wydolność organizmu, a to pomaga sprawniej spalać kilogramy.
Bieżnia a odchudzanie to też kwestia, w której istotny będzie sam rodzaj urządzenia. Możliwy jest na przykład zakup modelu pozwalającego na ustawienie nachylenia o kilkanaście stopni. Poruszanie się pod górkę, nawet niewielką, zawsze jest bardziej męczące, co również wspomaga pozbywanie się zbędnych kilogramów. Przy okazji hartują się też mięśnie nóg. Najbardziej odczuwalne będzie to na łydkach.
Bieganie na odchudzanie sprawdzi się również, kiedy zdecydujemy się na trening interwałowy. Polega on na cyklicznej zmianie biegu w szybki marsz i odwrotnie. Taka technika jest tez mniej eksploatująca dla ćwiczącego. Chód pozwala wziąć kilka głębszych oddechów przy jednoczesnym zachowaniu pobudzenia ciała.
Zobacz także: Ranking bieżni domowych [TOP10]
Odchudzanie na bieżni w tym stylu też jest możliwe, ponieważ poszczególne modele są wyposażone w komputer pozwalający wybrać różne programy ćwiczeń. Jednym z nich jest właśnie interwałowy. Zaawansowani biegacze mogą natomiast skorzystać z opcji sprintu, który dodatkowo dobrze wpływa na mięśnie brzucha. Trzeba jednak pamiętać, że bardzo szybkie poruszanie się po urządzeniu nie będzie możliwe w przypadku małych modeli. Sprzęt powinien posiadać odpowiednio długą platformę i stabilną konstrukcję, aby użytkownik mógł wykonywać stosowne kroki.
Czy zatem bieżnia odchudza brzuch? Tak, choć regularne ćwiczenie warto poprzeć także odpowiednio zbilansowaną dietą. Właściwe żywienie jest bardzo ważne w przypadku treningu mającego na celu utratę kilogramów. Zachowując deficyt kaloryczny przy jednoczesnym spożywaniu pełnowartościowych posiłków, sprawi, iż oczekiwane efekty osiągniesz znacznie szybciej. Nie zapominaj więc o tej kwestii przy tworzeniu planu treningowego.
Własny sprzęt fitness to doskonała inwestycja, jeżeli ktoś chce zacząć prowadzić zdrowszy tryb życia lub schudnąć. Nie trzeba wtedy wychodzić na siłownię albo zmuszać się do ćwiczeń na zewnątrz, gdy pogoda do tego zniechęca. Jest to również świetne rozwiązanie dla osób, które mają niewiele czasu w ciągu dnia. Nie będą musiały wybierać między relaksem w domu a treningiem. Połączą bowiem przyjemne z pożytecznym, bo podczas ćwiczeń dadzą radę np. obejrzeć odcinek ulubionego serialu. To komfort, o jakim na siłowni można jedynie pomarzyć.
Posiadanie własnej bieżni uwolni osobę, która ją zakupiła, od formalnych zobowiązań oraz opłat. Nie trzeba będzie kupować karnetów, podpisywać długoterminowych umów czy dopasowywać się do nie zawsze korzystnych terminów. Krótko mówiąc – ćwiczysz, kiedy, jak i ile chcesz. Dodatkowo ze sprzętu będą mogli skorzystać również pozostali domownicy.