Depilator PHILIPS Lumea 9900 IPL BRI977/00 SenseIQ

Po zakupie urządzenia miałam wielkie nadzieje i na początku faktycznie włoski z okolicy pachy i innych zaczęły wypadać i były słabsze, pojawiały się miejsca bez włosów ale jest tych wspomnianych dużo więc kolejne wyrastały już siwe i twarde... a na takie urządzenie nie działa...poprzednie były bardzo ciemne a z tymi to nie wiadomo co teraz zrobić 🤔

Po pierwszym zastosowaniu widać już, że coś się dzieje. Depilacja jest w miarę bezbolesna. Niektóre tylko bardziej wrażliwe obszary trzeba depilować na niższym poziomie. Bardzo jestem ciekawa efektów po kilku zabiegach.

Jakość, wykonanie mega, bardzo dobry zakup.

Dziewczyny i chłopaki! Ja tego używam już kilka lat i to jest złoto! Kluczem tutaj jest systematyczność. Aktualnie bikini robię sobie raz na dwa tygodnie, całe nogi raz na miesiąc i zapomniałam co to jest maszynka i golenie. Jeśli ktoś męczy się z włosami w niechcianych miejscach, to dajcie sobie 3-4 miesiące, podczas których przy systematycznym używaniu zgodnie z apką od producenta, włoski będą słabły i znikały z zabiegu na zabieg. Później, w moim przypadku, używałam i używam cały czas na bikini właśnie raz na dwa tygodnie, a na nogi raz na miesiąc i mam spokój. Z czasem będzie to szło Wam to też szybciej i sprawniej. Nie denerwujcie się, że idzie Wam za długo, albo, że po miesiącu włoski nadal są. One znikną! A Wy nabierzecie wprawy, serio. Mówię Wam to ja, posiadaczka zacnego owłosienia. Nie tyle co kwestie estetyczne, ale przede wszystkim wygoda i w moim przypadku też pozbycie się problemów "truskawkowych" nóg i uczuleń skórnych od maszynek.

Używam od sierpnia 23. Zalety: na łydkach praktycznie włosów brak, na twarzy też, pod pachami efektu brak. Wady: bardzo krótki czas działania na baterii - nawet jednej łydki nie zdążę zrobić, a urządzenie już pada. Po drugie - bardzo się nagrzewa. Trzeba było kupić urządzenie przewodowe (które jest sporo tańsze), bo i tak żeby przeprowadzić zabieg na nogi to trzeba to robić na ładowarce.

Marzyłam o tym sprzęcie. Dostałam w prezencie i jestem zachwycona. Jeśli zmagasz się z grubym włosem, częstym goleniem to jest sprzęt dla Ciebie. Pomyśl ile pieniędzy wydajesz na maszynki. Mam kilka miesięcy i już widzę zaskakujące efekty. Cieszę się jak dziecko z tego sprzętu.

Używam od miesiąca, czyli 2 sesje za mną. Wykonanie bardzo dobre, łatwy w obsłudze, fajna aplikacja przypominająca o zabiegach. Jedyny minus to kosmetyczka dodana do depilatora, jest za mała na niego.

Produkt dobry jakościowo, ale bardzo słaba bateria, wydepilowałam łydki i już padła po całonocnym ładowaniu.

To mój drugi depilator. Jest ok. Tylko pierwszy (najwyższy model) padł po gwarancji, a niestety to jednorazówka.

Wyrażę swoją prawdziwą opinie nt. Lumei po kilku miesiącach użytkowania. Lumee posiadam 3 miesiące, jestem po 5 zabiegach na nogi, pachy i bikini (co dwa tyg). Na nogach 90% mniej włosków, pachy 95% mniej, bikini 30% - jeszcze długa droga przede mną ;) Faktem jest, że nawet te włosy, które odrastają są słabsze i rosną wolniej. Nie jest to prawda, że zabieg jest bezbolesny, ale da się wytrzymać. Polecam oglądnąć filmy instruktażowe w aplikacji, żeby już pierwszy zabieg wykonać starannie. Trzeba poświecić trochę czasu na depilacje, mi zajmuję to ok 1,5 godz. Ogólnie mówiąc bardzo polecam, chociaż na efekty trzeba cierpliwie poczekać.