Co to jest Siri? Kiedy będzie mówić po polsku?

Poradniki Eksperta

Apple od zawsze była firmą, która stawiała na innowacyjność i rozwijanie nowoczesnych technologii w taki sposób, aby jak najlepiej odpowiadać na potrzeby swoich klientów. Mają na swoim koncie kilka przełomowych rozwiązań, zmieniając tym samym cyfrową rzeczywistość raz na zawsze. Wszystko zaczęło się wiele lat temu, kiedy pojawił się pierwszy iPhone z systemem iOS, będącym w swoim założeniu konkurencją dla nie mniej popularnego wówczas androida. Nie minęło dużo czasu, a zaczęto pierwsze testy wirtualnego asystenta, co wówczas brzmiało bardziej jak fantastyka naukowa. Siri stała się jednak faktem, wkraczając w nasz świat z wielkim rozmachem, przy czym czyniąc go o wiele „prostszym w obsłudze”. Kiedy będziemy mogli cieszyć się Siri po polsku?

Czym jest Siri?

Siri, to tak jak wspomnieliśmy wyżej, prywatny asystent zaprojektowany w celu ułatwienia obsługi telefonu, ale także aplikacji na nim zainstalowanych. Tego typu rozwiązanie, jest stosunkowo nowe i przez kilka pierwszych lat po swoim powstaniu, wciąż wymagało wielu ulepszeń i zmian w kodzie. Produkt reklamowany jest jako inteligentny program, jednak tak naprawdę, prawdziwej sztucznej inteligencji oczywiście jeszcze nie ma i zapewne przez długie dekady nie będzie. Siri jest zatem czymś w rodzaju pierwszego kroku w tym kierunku, próbą zrozumienia, jak tworzyć algorytmy, które będą w stanie samemu się uczyć. Apple postawił poprzeczkę bardzo wysoko, dlatego nietrudno zrozumieć, że pierwsze reakcje po ogłoszeniu powstania Siri, były mocno sceptyczne.

Minęło jednak już 10 lat, odkąd Apple umożliwił swoim klientom korzystanie z asystenta i okazuje się, że wszelkie obawy były zdecydowanie przesadzone. Siri opiera się nauczaniu maszynowym, czyli mówiąc prostym językiem: algorytm jest w stanie sam się ulepszać, poprzez zebrane doświadczenia z użytkownikiem. W praktyce oznacza to, że im dłużej korzystamy z Siri, tym lepiej będzie ona rozumieć nasze działania, a co za tym idzie, znacząco przyśpieszy proces wyszukiwania, a także przewidywania, czego wyszukać w ogóle chcemy. Głównym filarem współpracy z użytkownikiem jest rozpoznawanie mowy i w tym miejscu wiele osób zadaje sobie pytanie, które nurtuje nas od momentu jej pojawienia się: kiedy siri po polsku?

Złożoność języka

Funkcje, które oferuje Siri, rozbudowywane są przy okazji wprowadzania każdej kolejnej wersji iOS i na chwilę obecną obejmują imponujący zakres wspomagania użytkownika. Apple położyło duży nacisk na to, aby Siri nie była tylko kolejną aplikacją na naszym telefonie, ale aby każdy kto z niej korzystał, rzeczywiście miał wrażenie, że rozmawia z czymś inteligentnym, zupełnie jak druga osoba. Dlatego też, Siri nie posiada typowego w świecie komputerów mechanicznego głosu, ale ciepły i przyjazny, imitujący prawdziwą mowę. W zależności od języka, z którego korzystamy, Siri brzmi nieco inaczej, głównie po to, aby jak najlepiej stwarzać wrażenie bycia realną istotą. Apple tworząc ten algorytm chciał, aby był on w stanie nie tylko rozumieć użytkownika i odpowiadać mu w jego języku (również z odpowiednim akcentem), ale także aby jak najlepiej rozumiał, co użytkownik ma na myśli. Brzmi to prosto dla człowieka, ale musimy przecież pamiętać o tym, że jest takie dlatego, że sami posiadamy w naszych głowach potężny biologiczny komputer, który nam to umożliwia.

Dlatego też, odtworzenie podobnego procesu poprzez linijki kodu, wymagało tytanicznej pracy od programistów i nietrudno jest zrozumieć, że wiele osób porównuje Siri do pierwszego prototypu sztucznej inteligencji. Apple nie poprzestał jednak wyłącznie na tym i chciał, aby Siri potrafiła jak najlepiej imitować człowieka, również w kwestii zachowania. Dlatego ukryto w jej kodzie wiele easter eggów, jak np. żarty. Jeśli zadamy jej pytanie, o np. jej wiek, usłyszymy, że wiek to tylko liczba, ale także słowo.

Kto pyta nie błądzi

Pytania są podstawą interakcji z Siri, ale także pomostem, który ułatwia użytkownikom wyszukiwanie treści w Internecie. W praktyce, robi to teraz za nas Siri. Wykorzystuje do tego wyszukiwarki Bing oraz WolframAlpha. Nie byłaby jednak zbyt skuteczna, gdyby nie fakt, że dzisiejszy Internet to nic innego, jak prawdziwa globalna wioska, pełna informacji, interakcji pomiędzy ludźmi, a to daje jej tak wysoką skuteczność. Siri potrafi odszukać, np. konkretną książkę, którą mamy zamiar kupić i wskazać nam, gdzie znajduje się najbliższa księgarnia, w której ją znajdziemy. Podobnie wygląda to w przypadku wyszukiwania restauracji, z tą różnicą, że przy gastronomii, Siri poda nam także informacje o opiniach zamieszczonych w sieci przez ludzi. Wystarczy krótka komenda głosowa rozpoczęta od „Hey, Siri”, aby rozpocząć rozmowę telefoniczną, puścić swoją ulubioną piosenkę, lub szybko zanotować coś, co nam akurat wpadło do głowy lub nie chcemy aby z niej wypadło. Mało tego, Siri jest w stanie ustawić przypomnienie, w oparciu o naszą lokalizację. Może to się przydać, w przypadku chęci umówienia się do lekarza. Jeśli przejedziemy obok ośrodka zdrowia, Siri automatycznie przypomni nam, że musimy umówić się na wizytę, np. do dentysty.

Lista możliwości Siri jest bardzo długa i tylko te kilka przykładów, które opisaliśmy powyżej, doskonale pokazują, jak rozbudowanym narzędziem jest Siri. Pokazują nam jeszcze jedną ważną rzecz, w kontekście Siri w języku polskim. Przetłumaczenie tak złożonego programu na nasz język, to zaledwie mały procent pracy potrzebnej do stworzenia pełnej jej wersji w naszym rodzimym języku. Potrzeba jeszcze niejako wpoić algorytmowi zupełnie od nowa, jak mówimy i co tak naprawdę to oznacza. Uwarunkowania kulturowe, gwara regionalna, czy uproszczenia językowe, to poważna przeszkoda nawet dla ludzi z innych krajów, a co dopiero dla algorytmu. Nietrudno zatem zrozumieć, że jeśli Apple ma zamiar wypuścić polską wersję językową Siri, to musimy brać pod uwagę, że od ogłoszenia rozpoczęcia prac nad tym, może minąć jeszcze trochę czasu.

Polska wersja na horyzoncie?

Siri została opracowana w celu łatwiejszego sterowania telefonem, ale szybko pojawiła się także na innych urządzeniach z systemem iOS, takich jak: Apple TV, smartwatche, głośniki, a także na macOS. Jest zatem praktycznie wszędzie, gdzie tylko nie spojrzymy, oferując swoją pomoc w każdej chwili. W naszym kraju, produkty Apple, poza smartfonami i słynnymi laptopami z logiem ugryzionego jabłka, nie są jeszcze rozpowszechnione na taką samą skalę, jak chociażby w Stanach Zjednoczonych, czy Europie Zachodniej. Nie bez znaczenia jest także fakt, że ceny produktów Apple nie różnią się zbytnio od tych we wspomnianych regionach. Porównując średnią krajową zarobków w naszym kraju i na zachodzie, nie trudno zauważyć, że będzie to dla nas o wiele większe obciążenie finansowe, niż dla np. przeciętnego Amerykanina. Wszystko to składa się na sytuację, w której Apple wciąż musi mocno konkurować z Androidem na naszym rodzimym rynku.

Pomimo, że wciąż nie ogłoszono oficjalnie, kiedy Siri będzie mówić po polsku, możemy przypuszczać, że prędzej, czy później to nastąpi. Głównie dlatego, że Apple wciąż przyśpiesza ze swoją ekspansją na rynkach światowych, skupiając się również na tych, na których wciąż nie ma wyraźnej przewagi. Nie ma lepszej drogi do zdobycia laurów i pierwszego miejsca, niż wprowadzenie udogodnień w języku, w którym posługują się mieszkańcy danego kraju.

Powrót